A dlaczego nie?
Dla wszystkich jest oczywiste, że pokój chorego trzeba wietrzyć, czyli wymieniać powietrze. Bynajmniej nie z racji zapachu, aczkolwiek to też ma znaczenie. Świeże napływa z zewnątrz, wygania stare i skutecznie zmniejsza stężenie zarazków w metrze sześciennym powietrza którym chory oddycha. Tym samym mamy zdrowszy klimat, mniej dodatkowych zarazków dla chorego. Oczyszczanie powietrza jest szczególnie istotne, gdy jednocześnie choruje kilka osób. Wymiana powietrza może również poprawić wilgotność i temperaturę powietrza.
Co nam daje areszt domowy?
Dziecko ciężko chore, osłabione, apatyczne - musi odpoczywać. Nawracające wysokie gorączki, wymioty, biegunki, bóle i podobne dolegliwości są również oczywistym wskazaniem do pozostania w domu.
Łatwo zauważyć czy maluch poleguje, czy ma dużo sił do biegania. Dziecko "wózkowe" nie zmęczy się aktywnością spacerową. Starsze przeziębione nie powinno biegać po podwórku, dopuszczalny jest spacer sanatoryjny a nie sportowy. Przeziębienie jest przeciwwskazaniem do hartowania czyli planowego kontrolowanego wychładzania.
Z chorym do lekarza, czy lekarz do dziecka?
Oczywiście można zawieźć go do lekarza. Ważne, aby w poczekalni nie bawił sie z innymi pacjentami w wymianę zarazków.
Przed wyjazdem należy obniżyć temperaturę ciała dziecka jeśli przekracza 38°C. Na pewno mały pacjent po takiej wycieczce nie rozchoruje się bardziej, jeśli będzie ubrany stosownie do temperatury panującej na dworze. Ocena ciepłoty stóp i rąk u małych dzieci jest utrudniona, gdyż nawet ciepło ubrane miewają je chłodne. Istotna jest jednakże różnica pomiędzy chłodnymi a zimnymi. Rękawiczki są zdecydowanie bardziej wskazane u dziecka przeziębionego niż u zdrowego, co dla wielu rodziców jest mniej oczywiste niż ciepła czapka na uszach.
Podsumowanie.
Na spacer można wychodzić nawet z maleńkim zakatarzonym dzieckiem. Chorobotwórczych zarazków na zewnątrz domu będzie zdecydowanie mniej. Spacer bez wychładzania, zmęczenia i spocenia może poprawić znudzone samopoczucie przeziębionego a chłodne powietrze obkurczy jego śluzówki nosa i maluchowi łatwiej będzie oddychać.